Kocham-nie zabijam...Kocham-nie krzywdzę...
:::It Serve Paw:::
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kocham-nie zabijam...Kocham-nie krzywdzę... Strona Główna
->
Sunie dorosłe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Chat
Ogłoszenia
Pytania i odpowiedzi
Psy do adopcji
----------------
Szczenięta
Psiaki dorosłe
Sunie do adopcji
----------------
Szczenięta
Sunie dorosłe
Inne do adopcji
----------------
Koty
Inne
Schroniska
----------------
Gaj
Schroniskowa baza danych
Schrony
----------------
Akcje
Jak możesz pomóc
Przyjmę
Już w nowym domu
----------------
Sunie po adopcji
Psy po adopcji
Inne
W domach tymczasowych
----------------
Psy
Sunie
Koty
Inne
Chwalę się
----------------
Galeria
Powitania
Inne
OFF topic
----------------
Ogłoszenia
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
collia
Wysłany: Nie 20:30, 20 Maj 2007
Temat postu: Buldożka Tosia
Buldożka Tosia pochodzi z pseudohodowli na Śląsku. Wypatrzyła ją Paola na allegro, ja widziałam ją już wcześniej, pisałam nawet do sprzedającego ( oferował dwie sunie ) jednak nie odpowiedział.
Tosia została wykupiona za 200 zł - pieniądze na wykup dostałam od Anutki, ze sprzedaży znaczków na Zlocie . Pojechał po nią Peter, któremu bardzo dziękuję
Sunia znalazła domek tymczasowy u Paoli i jest to domek najlepszy z możliwych - mała ma wspaniałą opiekę, miłość i ciepło. Dzięki Paola
Tosia ma 2.5 roku, jest w tragicznym stanie - rodziła kilka razy, jest wychudzona. Najgorsze są uszy - nie leczone infekcje spowodowały brodawczycę - straszliwe narośle na uszach. Dziś sunia ma mieć wykonany zabieg, jest na antybiotykach, trzymamy za nią kciuki bardzo mocno.
Paola potrzebuje pomocy finansowej, leczenie suni i zabieg są bardzo kosztowne. Oczywiście, dostanie wsparcie od nas, ale koszty mogą być bardzo wysokie. Ponadto, w zależności od ostatecznej decyzji Paoli, być może sunia będzie po wyleczeniu szukała nowego domu, oczywiście najlepszego z możliwych. Mam nadzieję, że Paola się tu wkrótce pojawi i sama napisze więcej o suni.
Tosia jest kochającą, uroczą sunią, mimo horroru w którym żyła do tej pory. Zasługuje na dobre życie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin